KS Mszczonowianka

Koniec dobrej passy

02 września 2023, godz. 22:13, 314 wyświetleń  

Rozmiar tekstu: A A A

W rozegranym w sobotę 2 września w spotkaniu 6 kolejki piłkarskiej IV ligi mazowieckiej zespół Mszczonowianki mimo że prowadził przez większość spotkania 1:0 to ostatecznie przegrał w Ząbkach z tamtejszą Ząbkovią 1:2. Jedyną bramkę dla podopiecznych Piotra Kocęby zdobył Dawid Jarczak

Jadąc do Ząbek wszyscy we Mszczonowie doskonale zdawali sobie sprawę, że pojedynek z drużyną Ząbkovii do łatwych na pewno należeć nie będzie a także, aby pokusić się o jakąkolwiek zdobycz punktową, to trzeba zagrać jeszcze lepiej niż w ostatnich meczach.

Początek należał do gospodarzy, którzy dość szybko chcieli ustawić sobie ten mecz ale to im się nie udało przez brak skuteczności. Najlepszą okazję ząbkowianie stworzyli w 9 minucie kiedy to wysoko nad bramką uderzył Mateusz Augustyniak. Mszczonowianie pierwszy raz zagrozili w 11 minucie, kiedy to po centrze piłki z rzutu rożnego niecelny strzał głową oddał kapitan drużyny Damian Pociech, a w 14 minucie po kolejnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego jeden z obrońców miejscowej drużyny zagrał piłkę ręka i arbiter odgwizdał rzut karny. Jedenastkę pewnie wykonał Dawid Jarczak i Mszczonowianka objęła prowadzenie 1:0. Od tego momentu podopieczni Piotra Kocęby ograniczyli się do gry z kontry i ograniczania zapędów ofensywnych swojego przeciwnika. Ten jak tworzył sytuację to nie wiele mógł zdziałać i do przerwy Mszczonowianka prowadziła 1:0.

Druga połowa bardzo dobrze mogła zacząć się dla mszczonowian, którzy w 49 minucie powinni podwyższyć swoje prowadzenie. Całą akcję podopiecznych Piotra Kocęby rozpoczął Dawid Jarczak, który zagrał prostopadle do Łukasza Racisa, a ten niemal od razu do Patryka Kubickiego ten po wejściu w pole karne w sytuacji sam na sam z bramkarzem uderzył tuż obok bramki. W miarę rozwoju gry coraz bardziej do głosu zaczęli dochodzić gracze Ząbkovii, którzy dopieli swego w 68 minucie. Po centrze przed bramkę Jakuba Kodeńca strzał Mateusza Augustyniaka pięknym strzałem z przewrotki dobił wprowadzony w drugiej połowie Maciej Kencel i mieliśmy remis 1:1.

Od tego momentu oba zespoły postawiły na otwarty futbol szukając okazji do zdobycia bramki, która zapewni zwycięstwo. W 86 minucie swoją szansę wykorzystali piłkarze Ząbkovii. Po centrze w pole karne z rzutu rożnego chaos powstały w polu karnym wykorzystał Mateusz Augustyniak, który jak się później okazało zapewnił wygraną swojej drużynie. Ostatecznie Ząbkovia pokonała Mszczonowiankę 2:1. Porażka w Ząbkach z Ząbkovią sprawia, że podopieczni Piotra Kocęby zostali wyprzedzeni przez tego rywala i z dorobkiem 11 punktów zajmują obecnie 6 miejsce. W najbliższą sobotę 9 września Mszczonowianka podejmie na swoim boisku zajmującą pozycję lidera tabeli Wisłę II Płock. Spotkanie to rozpocznie się o godzinie 12:30.

Skład Ząbkovii: Mateusz Kryczka, Tymon Kłosowicz(78'Jakub Wimmer), Jakub Przywózki, Rafał Mazurczak (67'Maciej Kencel),Mateusz Gliński, Mateusz Augustyniak, Filip Głowala(75'Mateusz Furman), Jan Bąk(60'Konrad Paterek), Karol Barański, Piotr Augustyniak, Jakub Kodeniec

Skład Mszczonowianki: Daniel Leszczyński, Szymon Kiewel, Paweł Gierach, Jakub Skibiński,(72'Michał Janik) Jakub Łukasiak, Dawid Jarczak, Damian Chełmiński(64'Krzysztof Kozaczuk), Jakub Przybył(64'Piotr Ćwikowski), Damian Pociech(75'Adam Stankiewicz), Patryk Kubicki, Łukasz Racis

Ząbkovia – Mszczonowianka 2:1(0:1)

bramki: Maciej Kencel, Mateusz Augustyniak – Ząbkovia; Dawid Jarczak – Mszczonowianka

żółte kartki: Jan Bąk, Mateusz Gliński – Ząbkovia; Dawid Jarczak, Łukasz Racis, Robert Stawiarski - trener - Mszczonowianka

foto archiwum


Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Brak komentarzy.