KS Mszczonowianka

Przespana pierwsza połowa

25 lutego 2018, godz. 20:37, 297 wyświetleń  

Rozmiar tekstu: A A A

Przespana pierwsza połowa meczu z beniaminkiem III ligi Victorią Sulejówek skutkowała porażką Mszczonowianki 0:3.

Wszystkie bramki padły przed przerwą, a trener Robert Moskal miał trochę pretensji do swoich podopiecznych, że wyszli na mecz rozkojarzeni i niezbyt zmotywowani.

- Nasi zawodnicy wyszli na pierwszą połowię jak na odrobienie pańszczyzny i przeciwnik będąc szybszy, lepiej biegający to wykorzystał – powiedział szkoleniowiec Mszczonowianki. - Druga połowa to już zaangażowanie jakiego wymagam od zawodników. Wiem jak dużo zdrowia kosztował ich ten mecz. Jest to 6 tydzień mocnej pracy nad siłą i wytrzymałością - w piątek bardzo mocno pracowaliśmy w siłowni, więc mieli prawo tak się czuć. Ostatnie trzy tygodnie przed ligą będziemy chcieli wykorzystywać na pracę nad siłą dynamiczną oraz szlifowanie taktyki, by optymalnie być przygotowani na pierwszy mecz z Promną. Na plus tego meczu mogę zaliczyć postawę naszego kapitana Gregorowicza oraz młodego Igora Czeremużyńskiego, przy którym zawsze gramy na zero w tyłach. Martwi kontuzja środkowych pomocników Glińskiego i Lepy. Na pewno będziemy chcieli jeszcze powiększyć kadrę o co najmniej 2 zawodników, ale czekamy na okazje, gdy zespoły drugo- i trzecioligowe zamkną kadry. Wiadomo już, że zagrają na wiosnę w naszej drużynie Gołka, Worach i Skórzyński, więc musimy ich zastąpić nowymi twarzami.

Victoria Sulejówek - Mszczonowianka 3:0 (3:0)

Skład: Leszczyński (46' Stawiarski) - Wójcik, Chekwuemeka, testowany, Koziarski (46' Cudny), Sosnowski (46' Czeremużyński), Janik, Lepa (15' Pociech), Marciniak (80' Samoraj), Gregorowicz, Dylewski.


Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Brak komentarzy.