KS Mszczonowianka

Mszczonowianka pokonała Spartę Jazgarzew 2:0 i przerwę zimową spędzi na pozycji wicelidera IV ligi!

Mszczonowianie w ostatnim w tym roku meczu ligowym pokonali Spartę 2:0 (bramki Kamila Łojszczyka i Marcina Dębowskiego), choć jak przyznał po meczu trener Rafał Dopierała, był to jeden z najsłabszych występów jego podopiecznych w tej rundzie.

- W mojej ocenie zagraliśmy najsłabszy mecz w tym sezonie, a mimo to udało nam się wygrać - powiedział szkoleniowiec Mszczonowianki. - Bardzo się z tego powodu cieszymy, ta szczęśliwa wygrana trochę zrekompensowała nam w jakimś stopniu punkty stracone w niezasłużony sposób w m.in. w meczach z Józefovią, Victorią czy Mazowszem. Jestem również dumny z chłopaków, że wytrzymali trudy tej rundy i w ostatnich meczach zanotowaliśmy serię zwycięstw. Wiele elementów gry wymaga jeszcze poprawy, ale najważniejsze, że mamy grupę ludzi, którzy potrafili stworzyć zespół zarówno na boisku, jak i poza nim. Korzystając z okazji, że było to zakończenie ligowej rywalizacji w tym roku, chciałbym serdecznie podziękować zarządowi Mszczonowianki i moim zawodnikom za bardzo udaną rundę, pozdrowić wszystkich naszych sympatyków oraz złożyć wszystkim już teraz najserdeczniejsze życzenia świąteczno-noworoczne, bo niebawem rozjedziemy się na urlopy i może nie być ku temu okazji.

Mszczonowianka - Sparta Jazgarzew 2:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Łojszczyk (42'), 2:0 Dębowski (83').

Mszczonowianka: Le Minh - Darnowski, Nawrocki, Skórzyński, Mitrowski, Dobski (67' Oroń), Ciesielski, Bogołębski, Łopata, Łojszczyk, Białek (46' Dębowski).