KS Mszczonowianka

O tym jak wyglądał sezon 2020/21 i celach na kolejny sezon Błażej Kuźmiński rozmawia z trenerem seniorów K.S Mszczonowianka Pawłem Jakóbiakiem

Błażej Kuźmiński – Drużyna Mszczonowianki zaliczyła jeden z lepszych sezonów. Dla trenera był to pierwszy rok pracy z klubem. Jak pan go ocenia?

Paweł Jakóbiak – Jestem z sezonu bardzo zadowolony zarówno z wyników, jak i z pracy całego zespołu. Trzeba pamiętać, że dołączyłem do drużyny trzy tygodnie przed pierwszym meczem ligowym. Czasu było mało a adoptować trzeba było się szybko do tego jak i co chcieliśmy grać. Z tego co widać adaptacja na początku sprawiała Nam lekkie problemy ale w momencie kiedy wszyscy załapali jak mamy grać, co mamy robić było Nam łatwiej i dzięki temu zaczęliśmy zdobywać punkty. Oczywiście trzeba dodać, że zespół miał w składzie zawodników dobrych i myślących co też miało znaczenie.

B.K -  Wasz najlepszy i najgorszy moment sezonu?

P.J –  Najgorszym momentem sezonu był początek, kiedy wdrażaliśmy różne rzeczy. Nie zawsze wszystko wychodziło tak jak chcieliśmy. Później jak to wszystko już się ugruntowało zaczęliśmy łapać punkty. Zespół zaczął wierzyć w to, co chciałem im przekazać. Zaczęliśmy punktować i myślę, że przez większość sezonu większego kryzysu nie mieliśmy.

B.K – Przed nami okres wakacyjny. Co w tym okresie będzie dla trenera priorytetem jeżeli chodzi o funkcjonowanie drużyny?

P.J – W tym okresie na pewno czeka Nas lekka przebudowa zespołu na co się zdecydowaliśmy. Uważamy w klubie, że powinna ona nastąpić, na to się decydujemy więc praktycznie większość rzeczy będziemy rozpoczynali od nowa. Baza tego zespołu, te najmocniejsze ogniwa zostają. Będzie Nam dzięki temu o wiele łatwiej nowych zawodników, którzy się pojawią wdrażać.

B.K – Jakie cele na rundę jesienną?

P.J – Cel jest prosty. Przygotować zespół aby grał wygrywał i punktował i nad tym się skupiamy.

B.K – Czy w przerwie letniej możemy spodziewać się dalszych wzmocnień składu? Jeśli tak, to na jakich pozycjach?

P.J – Szukamy dobrych zawodników do każdej formacji ale naszym problemem była pozycja numer 9(klasyczny napastnik). Taki zawodnik Nam się nie wykreował przez cały sezon, co dało by gwarancję zdobycia bramek. Oczywiście mamy zawodników, którzy Nam tę jakość dają ale patrząc na cały zespół to jest pozycja, która by Nas bardzo ucieszyła, gdyby ktoś taki się pojawił. Nawet jeśli nie uda się znaleźć takiej osoby, to mamy na tyle dobrych zawodników, że będziemy się starać zastąpić „klasyczną dziewiątkę” innymi zawodnikami.

B.K – Nowy sezon 2021/22 to kolejna reorganizacja rozgrywek. Będą dwie grupy osiemnastozespołowe. Jaka pozycja byłaby satysfakcjonująca?

P.J – Ja nie chcę mówić konkretnie która. Dla mnie zadowalająca będzie to, jak zespół będzie pracował tak jak w zeszłym sezonie. Nie zawsze dobra gra będzie dawało punkty. Tego musimy być świadomi. Mnie interesuje przede wszystkim gra zespołu, aby ten zespół się rozwijał, aby szedł do przodu. Czy to da Nam na koniec sezonu 5, 3 czy 8 miejsce to już wpływu nie mamy. Dla Nas najważniejszy jest rozwój zespołu i zawodników. Dla mnie jako trenera to jest na chwilę obecną najważniejsze.

B.K – Czego sobie, zawodnikom, działaczom i kibicom życzy trener Paweł Jakóbiak w najbliższym sezonie?

P.J – Życzę sobie aby tych kibiców przychodziło coraz więcej. Zawodnikom i zarządowi życzę zdrowia i wytrwałości, bo dzięki pracy możemy osiągnąć cele, które sami sobie nakreślimy

B.K – Dziękuję za rozmowę

P.J - Dziękuję