KS Mszczonowianka

"Duma Bielan" okazała się lepsza

28 sierpnia 2024, godz. 21:57, 256 wyświetleń  

Rozmiar tekstu: A A A

W rozegranym w środę 28 sierpnia w meczu 4 kolejki mazowieckiej "Syty Król" IV ligi zespół Mszczonowianki przegrał w Warszawie tamtejszemu Hutnikowi Warszawa 2:4.Bramki w tym meczu dla podopiecznych Piotra Kocęby zdobyli: Leon Falecki  i Paweł Gierach

Przystępując do rywalizacji w Warszawie z Hutnikiem wszyscy we Mszczonowie wiedzieli, że spodziewali się ciężkiego pojedynku zwłaszcza, że spotkanie było rozgrywane w środku tygodnia. Mimo to liczyli, że uda im się zagrać podobny mecz jak ten jaki miał miejsce w Troszynie, gdzie wywalczyli remis.

Zespół Hutnika z kolei chiał iść za ciosem i po dwóch porażkach i i wygranej znów pokazać się z lepszej strony i zgarnąć kolejne trzy punkty. Cel ten zespół osiągnął przez bardzo dobry fragment w ciągu 12 minut drugiej połowy.

Od początku mecz bardzo dobrze ułożył się dla piłkarzy zespołu ze stolicy, którzy już w 9 minucie objęli prowadzenie. Patryk Winiarski zagrał piłkę w pole karne a tam najpierw strzał Mateusza Bojdzińskiego został obroniony przez jednego z obrońców. Futbolówka trafiła jednak pod nogi zamykającego całą akcję Piotra Dobrogosta, który na raty pokonał Daniela Leszczyńskiego i Hutnik objął prowadzenie 1:0.

Po stracie bramki Mszczonowianka nie złożyła broni i momentami potrafiła się odgryżć. Sygnał do lepszej gry dał w 15 minucie Kamil Łojszczyk, który był bliski zdobycia gola po centrostrzale ze skraju pola karnego. W 35 minucie goście dopieli jednak swego. Piotr Petasza zagrywa piłkę na skrzydło do Adama Dudzińskiego. Ten odgrywa głową do Władysława Tsurkana a ten po wejściu z piłką w pole karne wykłada ją zamykającemu całą akcję Leonowi Faleckiemu, który dopełnia formalności strzałem do pustej bramki i mieliśmy remis 1:1. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa meczu.

Po przerwie aktywnie zaczęła grać drużyna Piotra Kocęby ale między 52 a 63 minutą spotkania przydażył jej się przestój, który wykorzystali piłkarze „Dumy Bielan” zdobywając trzy bramki. Wszystko rozpoczął w 52 minucie Michał Kielak, który precyzyjnym strzałem głową wykorzystał centrę z rzutu rożnego w wykonaniu Patryka Koziary i Hutnik ponownie prowadził 2:1. W 54 minucie najpierw strzał Patryka Winiarskiego obronił Daniel Leszczyński ale przy dobitce Piotra Dobrogosta był już bez radny i było już 3:1. W 63 minucie natomiast po błędzie Piotra Petasza i strzale Patryka Koziary Hutnik podwyższył 4:1. W tym momencie stało się jasne, że losy spotkania są praktycznie rozstrzygnięte ale ambitna gra Mszczonowianki sprawiła, że w 92 minucie po zagraniu Jakuba Przybyła bramkę na otarcie łez zdobył najlepszy strzelec drużyny w tym sezonie Paweł Gierach. Na więcej bramek nie starczyło jednak czasu i ostatecznie Hutnik Warszawa pokonał Mszczonowiankę 4:2. Dla podopiecznych Piotra Kocęby była to pierwsza porażka w obecnych rozgrywkach, w których po 4 kolejkach z dorobkiem 7 punktów zajmują ósme miejsce. W najbliższą sobotę 31 sierpnia zagra Mszczonowianka wystąpi w roli formalnego gospodarza na stadionie Żyrardowianki, gdzie podejmie Błoniankę. Spotkanie to rozpocznie się o godzinie 11:00.

Skład Hutnika: Wojciech Muzyk, Piotr Bujak, Antoni Górecki(92'Wojciech Gorczyca), Sebastian Cuch, Rafał Włodarczyk, Patryk Winiarski(72'Kacper Czapla), Maciej Prusinowski(92'Mateusz Dobosz), Mateusz Bojdziński(72'Jakub Górski), Piotr Dobrogost, Patryk Koziara(90'Maciej Cybulski), Michał Kielak(77'Patryk Piasecki)

Skład Mszczonowianki: Daniel Leszczyński, Adam Dudziński(77'Patryk Kroc), Paweł Gierach, Władysław Bobrow(79'Kacper Nowak), Piotr Petasz, Igor Tomaszewski(65'Dawid Jarczak), Kamil Łojszczyk(70'Jakub Przybył), Leon Falecki(65'Stanisław Kania), Władysław Tsurkan(70'Adam Stankiewicz), Damian Pociech(65'Krystian Białas), Łukasz Racis

Hutnik Warszawa – Mszczonowianka 4:2(1:1)

bramki: Piotr Dobrogost – 2, Michał Kielak, Patryk Koziara – Hutnik; Leon Falecki, Paweł Gierach – Mszczonowianka

żółte kartki: Antoni Górecki, Piotr Dobrogost, Maciej Prusinowski - Hutnik

 


Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


~Serdeczny Fei: Jeśli nie możesz wygrać spotkania to przynajmniej go zremisuj. Jakże znana dobrze teza, niestety się nie sprawdziła. Powodzenia w dalszych spotkaniach.

2024-08-28 godz. 22:23

~Znajomy Legionista: No coż walczymy dalej. Jeszcze mamy 29 meczy. Zapraszamy kibiców na najbliższy do Żyrardowa z Błonianką

2024-08-28 godz. 22:25