KS Mszczonowianka

W rozegranym w sobotę 26 marca w spotkaniu 20 kolejki Forbet IV Ligi zespół Mszczonowianki mimo że dwukrotnie obejmował prowadzenie, to ostatecznie zremisował z Orłem Baniocha 2:2. Bramki dla podopiecznych Mykoły Dremliuka zdobyli: Konrad Szkopiński i Patryk Kubicki

Przystępując do spotkania domowego z Orłem Baniocha piłkarze Mszczonowianki wiedzieli, że to nie będzie łatwy mecz. Mimo, że ostatnie dwa spotkania kończyły się wygraną mszczonowian dość pewnie 4:1 w Pucharze i ostatnim sparingu 4:0, to w lidze natomiast było ciężko, ponieważ na terenie rywala ledwo uratowali remis.Przed meczowe przewidywania potwierdziły się od samego początku. Mimo, że obu drużynom w pierwszej połowie przeszkadzał padający deszcz to właśnie zespół z Baniochy lepiej się dostosował do panujących warunków. Drużyna ta była aktywna a prym w akcjach przeprowadzanych przez tą drużynę wiódł Kacper Ciesielski. Właśnie to ten piłkarz bardzo dobrze zacentrował piłkę w pole karne w 17 minucie, a tam bliski celu był Cezary Michalak, który uderzył futbolówkę tak, że ta odbiła się od poprzeczki. Mszczonowianie natomiast próbowali swoich sił w kontrataku, ale byli niedokładni a ich akcje były szarpane. Dopiero po 25 minutach zespół prowadzony przez Mykołę Dremliuka powoli obudził się z letargu i dał sygnał, że również zależy mu na wygranej. Właśnie w 25 minucie Mszczonowianie stworzyli pierwszą groźną akcję. Wprawdzie piłkę po dośrodkowaniu Szymona Kiewela obrońcy zdołali wybić, ale ta powędrowała pod nogi Konrada Szkopińskiego, który zdecydował się na płaski strzał zza 16-tki. Mimo, że był to nieprzyjemny strzał dla bramkarza Orła Krzysztofa Jurka, to mimo wszystko, udało mu się obronić. W 32 minucie po centrze z rzutu rożnego w wykonaniu Konrada Szkopińskiego doszło do kontrowersji w polu karnym. Zdaniem zawodników miejscowej drużyny w polu karnym faulowany był Szymon Kiewel, a sędzia zamiast podyktować rzut karny, to podjął prawidłową decyzję o kontynuowaniu gry. W 43 minucie swoją szansę miał jeszcze zespół z Baniochy, ale uderzenie Sebastiana Szerszenia było nieskuteczne. Do przerwy mieliśmy bezbramkowy remis.

Po przerwie zerwał się wiatr, który bardzo pomagał zespołowi miejscowemu. Ten z tego skrzętnie skorzystał. W 51 minucie Po centrze w pole karne w wykonaniu Konrada Szkopińskiego piłkę wybili obrońcy, tak, że futbolówka wróciła pod jego nogi, a ten mając sporo miejsca zdecydował się na strzał, po którym piłka, po odbiciu rykoszetem od jednego obrońcy wpadła do bramki. Mszczonowianka objęła prowadzenie 1:0. Po zdobytej bramce podopieczni Mykoły Dremliuka chcieli poszli za ciosem, ale do podwyższenia wyniku zabrakło szczęścia. Najlepszą okazję do zmiany wyniku ta drużyna miała w 55 minucie, kiedy to po centrze Konrada Szkopińskiego bliski zdobycia gola był zamykający całą akcję Szymon Kiewel. Orzeł mimo że przegrywał, nie poddał się i w 61 minucie, po centrze z rzutu rożnego w wykonaniu Kacpra Ciesielskiego powstało zamieszanie w polu karnym, gdzie najsprytniej zachował się Cezary Michalak, który precyzyjnym strzałem doprowadził do remisu 1:1. Od tego momentu mecz się wyrównał a zbiegam czasu coraz większą przewagę w posiadaniu piłki miała Mszczonowianka, która dążyła do zdobycia drugiej bramki, która mogła pozwolić wygrać ten mecz. Ta sztuka udała się w 89 minucie, kiedy to Patryk Obiała zagrał piłkę do Patryka Kubickiego a ten wykorzystał sytuację sam na sam z bramkarzem i mszczonowianie ponownie prowadzili. Tym razem 2:1. Gdy wydawało się, że spotkanie zakończy się skromnym zwycięstwem gospodarzy, to w 96 minucie meczu zespół beniaminka pokazał, że ambicja i zaangażowanie pozwala przezwyciężyć każdą przeszkodę, a nawet upływ czasu. W tej właśnie minucie w ostatniej akcji meczu były zawodnik Mszczonowianki Wojciech Gorczyca zagrał do Adama Myszkowskiego, a ten pięknym strzałem po długim rogu ustalił wynik tego meczu. Ostatecznie Mszczonowianka tak jak na jesieni, tak i teraz podzieliła się punktami z Orłem Baniocha remisując 2:2. Za tydzień podopieczni Mykoły Dremliuka zagrają na wyjeździe z Podlasiem Sokołów Podlaski. Mecz ten odbędzie się w sobotę 2 kwietnia o 16:00.

Skład Mszczonowianki:Adam Filipiuk, Mateusz Jeliński, Dawid Poddębniak, Szymon Kiewel, Michał Janik, Konrad Szkopiński, Damian Pociech(59'Piotr Wójcik), Mikołaj Napora, Patryk Kubicki(89'Hubert Gutkowski), Jakub Grzeszak, Patryk Obiała

Skład Orła: Krzysztof Jurek, Wojciech Gorczyca, Tomasz Doliński, Marcel Mich(61'Dominik Bartnik)), Michajło Koriażnow(90'Adam Myszkowski), Maksymilian Niciporuk(90'Karol Boniecki), Cezary Michalak, Krzysztof Możdżonek(71'Bartłomiej Grudziński), Patryk Dąbkowski, Kacper Ciesielski(55'Jakub Rasztecki), Sebastian Szerszeń

Mszczonowianka – Orzeł Baniocha 2:2(0:0)

bramki: Konrad Szkopiński, Patryk Kubicki – Mszczonowianka; Cezary Michalak, Adam Myszkowski – Orzeł

żółte kartki: Michał Janik, Konrad Szkopiński, Patryk Obiała – Mszczonowianka; Cezary Michalak, Wojciech Gorczyca – Orzeł