KS Mszczonowianka

Niezwykły jubileusz "Pastiego"

22 listopada 2015, godz. 16:47, 352 wyświetleń  

Rozmiar tekstu: A A A

W meczu towarzyskim będącym zwieńczeniem bardzo udanej rundy jesiennej Mszczonowianka pokonała "Resztę Świata" 8:5. Mecz był jednak przede wszystkim okazją do uczczenia jubileuszu Łukasza Pastewki, który barwy Mszczonowianki reprezentuje od 10 lat.

10 lat w jednym klubie to w dzisiejszych czasach wyczyn naprawdę wyjątkowy, dlatego śmiało można powiedzieć, że Łukasz Pastewka już teraz stał się jedną z ikon Mszczonowianki, a przecież wciąż nie zamierza kończyć przygody z piłką. Mecz Mszczonowianki z drużyną Reszty Świata był nie tylko formą podziękowania kibicom za wsparcie w rundzie jesiennej, ale również świetną okazją by jeszcze raz zobaczyć w akcji piłkarzy, którzy przez te 10 lat grali z Łukaszem przy Brzoskwiniowej. Wielu z nich już zawiesiło piłkarskie buty na kołku, ale dla obecnego kapitana Mszczonowianki bez zastanowienia jeszcze raz wskoczyło w sportowe stroje. Nie obyło się bez życzeń, pamiątkowych upominków oraz krótkiego przemówienia jubilata, który wspomniał, że świetnym ukoronowaniem jego występów w Mszczonowiance byłby awans do III ligi. Tego kapitanowi i sobie życzymy.

Drużynę "Reszty Świata" z ławki trenerskiej poprowadził Kamil Socha, który w przeszłości był zarówno bramkarzem, jaki i trenerem Mszczonowianki, a na murawie pojawili się m.in. Robert Wilk (prawie 300 meczów w ekstraklasie), Tomasz Feliksiak (wiele sezonów na zapleczu ekstraklasy), Witold Surlit (przez lata ostoja bramki Unii Skierniewice w czasach jej świetności), Rafał Koniarek,  Paweł Romanowski, Paweł Błeszanowski, Krzysztof Szczęsny, Tomasz Bogołębski, Michał Dumała, Sylwester Błaszczak, Piotr Majchrzak, Tomasz Sieński, Marcin Ciesielski oraz Łukasz Pastewka, który w pierwszej połowie grał w ekipie Mszczonowianki, ale po przerwie zagrał ze swoimi dawnymi kolegami z boiska.

Mecz zakończył się wynikiem 8:5 dla Mszczonowianki, ale wynik był tym przypadku sprawą drugorzędną. Kibice obejrzeli jednak kilka bramek wyjątkowej urody, ale najpiękniejsze było chyba uderzenie Dariusza Cackowskiego, który z ponad 20 metrów umieścił piłkę w okienku. Pozostałe bramki dla Mszczonowianki zdobyli: Marcin Gregorowicz (2), Paweł Jakóbiak, Damian Pociech (2), Kamil Łojszczyk i Łukasz Derejko, natomiast dla "Reszty Świata" trafiali:Tomasz Sieński, Tomasz Feliksiak, Łukasz Pastewka (karny), ale najskuteczniejszy okazał się... Tomasz Skórzyński, który dokonał rzadko spotykanego wyczynu dwukrotnie pakując piłkę do własnej bramki.


Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Brak komentarzy.