KS Mszczonowianka

Prezentujemy wypowiedzi zawodników obydwu drużyn po dzisiejszym spotkaniu pomiędzy Mszczonowianką a Pogonią II Siedlce

Ignacy Ogłoziński – zawodnik Mszczonowianki: Myślę, że musimy zmienić pomysł na grę, bo takie „uderzanie głową w mur” to było bardzo ciężkie. Musimy grać cierpliwie, ponieważ dużo piłek lądowało poza linią boczną, szczególnie tych, które były przez Nas grane na 5 metrach. Może za szybko wrzucaliśmy tą piłkę w pole karne. Myślę również o kwestii mentalnej. Dużo chłopaków zauważyło, że oni mają młody skład i sobie założyło, że wygramy ten mecz. Niestety to nie miało miejsca, ponieważ drużyna przeciwna ustawiła się w polu karnym i skutecznie wybijali piłkę bez żadnej ochoty gry do przodu. Straciliśmy tą bramkę w takim głupi sposób, bo to był ich jedyny ich celny strzał. W środę gramy z Oskarem Przysucha i z nimi postaramy się udowodnić, że dzisiejszy mecz był tylko wypadkiem przy pracy.

Kamil Dmowski – zawodnik Pogoni: Zaplanowaliśmy sobie od początku, aby stanąć nisko w obronie i starać się jak najdłużej utrzymać ten wynik. Wiedzieliśmy, że Mszczonowianka będzie się dłużej od Nas utrzymywać przy piłce kontruować akcje pozycyjne a my liczyliśmy na grę z kontrataku. Jedna z tych kontr zakończyła się bramką i też troszeczkę szczęścia Nam dopisało. Wracamy do Siedlec i cieszymy się z trzech punktów.