KS Mszczonowianka

Pewna wygrana w Pruszkowie

03 kwietnia 2017, godz. 19:26, 309 wyświetleń  

Rozmiar tekstu: A A A

Przed meczem ze Zniczem II Pruszków można było mieć obawy, bo młody pruszkowski zespół jest szczególnie groźny na własnym boisku. Przekonało się o tym wiele zespołów, a i Mszczonowiance w przeszłości nie grało się tam lekko.

Na szczęście mszczonowianie pokazali w Pruszkowie dużą piłkarską dojrzałość i choć zespół jako całość rozegrał najlepsze jak dotąd spotkanie w rundzie wiosennej, to bohaterem był Przemysław Jakóbiak, który świetnie kreował grę Mszczonowianki, wpisał się na listę strzelców, a przy pozostałych dwóch bramkach asystował.

Mszczonowianie mieli ten mecz pod kontrolą praktycznie od początku do końca, a wynik udało się otworzyć już w 8 minucie, gdy Jakóbiak dobrym podaniem uruchomił Piotra Cudnego, a ten nie zmarnował sytuacji sam na sam z bramkarzem.

W 38 minucie Jakóbiak sam wpisał się do protokołu, popisując się kapitalnym strzałem z około 30 metrów, po którym piłka ugrzęzła w samym okienku bramki Znicza. Gol stadiony świata!

Do przerwy było więc 2:0, ale wynik mógł być wyższy, bowiem mszczonowianie stworzyli jeszcze kilka doskonałych okazji, a najlepsze z nich zmarnowali Marcin Gregorowicz (raz zamiast podać do lepiej ustawionego Cudnego niecelnie uderzył z kilku metrów, w innej sytuacji przestrzelił z bliska dobijając strzał Jakóbiaka, a na koniec uderzył niecelnie z 15 metrów po ładnej, indywidualnej akcji) i Damian Pociech (m.in. przegrana sytuacja sam na sam z bramkarzem oraz niecelny strzał z około 16 metrów, choć nikt go w tej sytuacji nie atakował).

Tylko początek II połowy należał do miejscowych, którzy próbowali jeszcze odwrócić losy meczu, ale Mszczonowianka spokojnie ten okres przetrzymała i w 75 minucie zadała decydujący cios, gdy po kombinacyjnej akcji Jakóbiak minął przeciwnika, a następnie zagrał w tempo do wychodzącego na czystą pozycję Gregorowicza, a najlepszy strzelec Mszczonowianki technicznym strzałem w końcu pokonał wychodzącego bramkarza gospodarzy.

- Pokazaliśmy w Pruszkowie fajną i przede wszystkim skuteczną piłkę – powiedział trener Rafał Smalec. - Brawa dla chłopaków, bo zagrali dzisiaj świetny mecz. Przed nami kolejne i taką drużynę jak w meczu ze Zniczem II chcielibyśmy oglądać zawsze .

Znicz II Pruszków - Mszczonowianka Mszczonów 0:3 (0:2)

Bramki: Piotr Cudny (8'), Przemysław Jakóbiak (38'), Marcin Gregorowicz (74').

Mszczonowianka: Czarnecki - Ziemnicki, Pastewka, Gołka, Marciniak, Cudny (60' Marusiak), Wójcik, Jakóbiak, Pociech, Sosnowski, Gregorowicz.


Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Brak komentarzy.