KS Mszczonowianka

Powrót na pozycję wicelidera

08 czerwca 2015, godz. 14:57, 279 wyświetleń  

Rozmiar tekstu: A A A

W minioną niedzielę Mszczonowianka z rocznika 2003 rozgrywała mecz wyjazdowy ze  Zniczem II Pruszków. Spotkanie zakończyło się wygraną naszego zespołu 4:2, a poniżej przedstawiamy wypowiedź trenera Bartka Czarneckiego :

"Jeżeli chodzi o pierwszą połowę chcemy o niej jak najszybciej zapomnieć. Mimo zdobycia bramki przez Jakuba Przybyła z rzutu wolnego, nie potrafiliśmy utrzymać się przy piłce, a co najważniejsze, bardzo dużo problemów sprawiało nam dokładne przyjęcie piłki. Nasza nonszalancja poskutkowała stratą dwóch bramek, gdzie pierwsza z nich była konsekwencją złego ustawienia obrony. a przy drugiej bramce nasz bramkarz mógł spisać się lepiej.

Chciałbym z jednej strony chłopaków usprawiedliwić faktem, że warunki do gry dla chłopców były bardzo ciężkie. Żar z nieba oraz gra na sztucznej nawierzchni była dla obu ekip bardzo uciążliwa.

Druga połowa to już inny obraz naszej gry. Mimo niesprzyjających warunków, było nas stać na odwrócenie losów meczu. Najpierw bramkę wyrównującą strzelił Jakub Wiśniewski, a na prowadzenie wyprowadził nas Jakub Przybył. Bramkę ustalającą wynik spotkania zdobył po indywidualnej akcji Kacper Szymanowski.

Chłopcom należą się słowa uznania za odwrócenie losów meczu bo dzięki tej wygranej nadal znajdujemy się w czołówce naszej ligi. Zapraszam wszystkich kibiców i rodziców  na czwartkowy mecz z Piasecznem."

 

Znicz Pruszków -Mszczonowianka 2:4 (2:1)

Bramki dla Mszczonowianki: Jakub Przybył 2, Jakub Wiśniewski, Kacper Szymanowski.

Mszczonowianka: Dawid Wacławek, Mateusz Adamczyk, Kacper Szymanowski, Jakub Cyrkanowicz, Igor Todorovic, Jakub Wiśniewski, Karol Wijatyk,  Jakub Przybył, Filip Kociszewski, Hubert Dobrzyński, Wiktor Wojtczak,  Filip Kociszewski.


Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Brak komentarzy.