KS Mszczonowianka

Rezerwy Mszczonowianki prowadziły 2:0 by ostatecznie przegrać z ambitnie walczącą Pasovią Pasów 3:2! Bramki dla podopiecznych Arkadiusza Koźbiała zdobyli: Mirosław Walczak i Tomek Żygadło.

Mszczonowianka w pierwszych minutach mocno zaatakowała drużynę gospodarzy, która ograniczała się do rozbijania ataków. Mimo przewagi Mszczonowianka nie potrafiła znaleźć sposobu na dobrze dysponowaną obronę Pasovii. Udało się w 27 minucie spotkania, kiedy to Mirosław Walczak zdecydował się na bardzo precyzyjny strzał z 20 metrów otwierając tym samym wynik. Po tej bramce do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy Pasovii, jednak w kilku dobrych sytuacjach brakowało im skuteczności. Do przerwy 1:0.

Druga połowa nie zapowiadała takich emocji bowiem w 59 minucie Mszczonowianka powiększyła prowadzenia za sprawą świetnie wykonanego rzutu wolego przez Tomasza Żygadło. Wydawało się, że podopieczni Arkadiusza Koźbiała wywiozą komplet punktów, a jednak... Kilka minut później pomocnik gospodarzy wykorzystał nieporozumienie Kwiatkowskiego z Majewskim i uderzeniem z woleja zdobył bramkę kontaktową. Gospodarze wyraźnie dostali wiatru w żagle. Coraz śmielej i groźniej atakowali bramkę Kwiatkowskiego. W 81 minucie Mszczonowianka miała mnóstwo szczęścia bowiem napastnik gospodarzy nie trafił z metra do pustej bramki! Niestety na 3 minuty przed końcem spotkania sędzia podjął bardzo kontrowersyjną decyzje przyznając rzut karny Pasovii. Pojedynek z Michałem Kwiatkowskim wygrał zawodnik gospodarzy doprowadzając do remisu. Co grosze w ostatniej minucie Mszczonowianka dała sobie wyrwać punkt...  

Mimo prowadzenia 2:0 Mszczonowianka przegrała na trudnym terenie Pasovii 3:2. Drużyna gospodarzy pokazała co to znaczy gra do ostatniego gwizdka sędziego...

Skład Mszczonowianki:
Kwiatkowski - Kustosz, Majewski, Żygadło, Kujawa - Siwirski, Miller(Bargieł), Walczak, Migdał(Sieczkowski) - Karwat(Kobierski), Majchrzak(Szparug)