KS Mszczonowianka

Robert Moskal: kibice mogą liczyć na walkę

28 lipca 2017, godz. 20:15, 277 wyświetleń  

Rozmiar tekstu: A A A

Trener Robert Moskal, choć w przeszłości prowadził m.in. Dolcan Ząbki, to jednak większość swojej piłkarskiej i trenerskiej kariery spędził w śląskich i małopolskich klubach. Zadaliśmy trenerowi kilka pytań, a odpowiedzi miejmy nadzieję przybliżą nieco postać Roberta Moskala kibicom Mszczonowianki.

Jak to się stało, że trener z takim dorobkiem, podjął pracę w Mszczonowiance?

 

- Dziękuję, że docenia się mój dorobek, ale prawda jest taka, że pracuje się tam gdzie człowieka chcą. A chcieli mnie w Mszczonowiance.

Jakie cele postawił przed trenerem zarząd Mszczonowianki?

- Celem minimum na sezon 2017/18, po którym nastąpi reorganizacja rozgrywek, to utrzymać się w IV lidze, a to oznacza, że prawdopodobnie trzeba będzie zająć miejsce w pierwszej szóstce.

Jak Pan ocenia zespół, który Pan zastał w Mszczonowie?

- Ciężko mi oceniać zawodników nie znając poziomu przeciwników z którymi będziemy się mierzyć w lidze. Studiując suche liczby statystyka przemawia za niezwykle skutecznym Marcinem Gregorowiczem. Wiem także, że sporo bramek jak na bocznego pomocnika strzela Piotrek Cudny, a na zajęciach pozytywnie odebrałem również umiejętności Łukasza Gołki.

Czy jest szansa, że w Mszczonowie pojawią się zawodnicy, których trenował już Pan w przeszłości?

- W tej chwili jesteśmy bliscy pozyskania 6 nowych zawodników o sporych umiejętnościach. Z rejonu Krakowa sprowadziłem zawodnika którego dobrze znam, ale jeszcze ze sobą nie pracowaliśmy.

Zna Pan realia IV ligi, czy będzie się Pan dopiero „uczył” tego poziomu rozgrywkowego?

- Szczerze mówiąc nie znam realiów IV ligi mazowieckiej, dlatego bardzo mocno skupiamy się na sposobie naszej gry obronnej i ofensywnej. Pewnie z czasem będę mądrzejszy co do gry przeciwników, jak ich wreszcie zobaczę w ligowej akcji.

Na jakie pozycje konieczne są jeszcze wzmocnienia?

- Do pełni szczęścia brakuje stopera, bocznego prawego obrońcy i ofensywnego bocznego pomocnika, który mógłby grać również za napastnikiem.

Na co mogą liczyć kibice Mszczonowianki w sezonie 2018/19?

- W sezonie 2018/2019 kibice mogą liczyć na walkę na całego, czyli o pełną pulę. W sezonie 2017/2018 będziemy chcieli pokazać ładną ofensywną piłkę, ale zarówno zespół, jaki i ja, potrzebujemy trochę czasu aby wypracować swój styl, powtarzalność schematów. Widzę na treningach, że mam grupę pojętnych zawodników i czuję przychylność Prezesa, a to ważne.


Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Brak komentarzy.