KS Mszczonowianka

Po spotkaniu 27 kolejki Mszczonowianki – Józefovia swoją opinią podzielili się szkoleniowcy obydwu drużyn Bartłomiej Walewski i Arkadiusz Grzyb

Bartłomiej Walewski – trener K.S Mszczonowianka: Na wstępie chciałbym bardzo podziękować trenerowi Piotrkowi Kocębie za to jaką pracę włożył w prowadzenie tej drużyny. Taki jest los trenera. Ja dostałem propozycję pracy i powiem, że z niej postanowiłem skorzystać. Co do meczu. Dzisiaj mimo że prowadziliśmy grę niepotrafiliśmy wykorzystać w większości tych sytuacji przez słabą skuteczność, chociażby niewykorzystany rzut karny Kamila Łojszczyka, niepotrafiliśmy go wygrać i w konsekwencji przegraliśmy. Moim głównym celem będzie to, aby ta skuteczność jaką ta drużyna prezentowała w rundzie jesiennej powróciła oraz odzyskanie radości gry w piłkę nożną. Przed nami kolejne spotkania, w którym zrobimy wszystko aby zła passa została przełamana.

Arkadiusz Grzyb – trener Józefovii: Chciałbym pogratulować swoim chłopakom postawy, bo pokazali bardzo dużo serca i charakteru. W pierwszej części meczu mieliśmy swoje momenty mając większe posiadanie piłki. Natomiast w drugiej połowie to drużyna gospodarzy przejęła inicjatywę. Mieliśmy problemy ale impulsem, który dał nam szansę na większą motywację był obroniony rzut karny. W końcówce spotkania wyprowadziliśmy kontrę, która zakończyła się sukcesem i z tego się cieszymy, z tych trzech punktów, ponieważ tak jak Pan powiedział punkty nam są bardzo porzebne. Miejmy nadzieję, że jest to dopiero początek, który nas napędzi i pozwoli do końca walczyć o ligowy byt.