KS Mszczonowianka

Udany debiut trenera Prochu Pionki

14 września 2020, godz. 18:16, 408 wyświetleń  

Rozmiar tekstu: A A A

Bolesław Strzemiński nie jest już trenerem Prochu Pionki
Po porażce u siebie z Wilgą Garwolin, trener Prochu Pionki Bolesław Strzemiński podał się do dymisji. Ta najwyraźniej została przyjęta, bo na klubowej stronie, na Facebooku ukazała się informacja, że nowego szkoleniowca zespołu poznamy w najbliższych dniach.

Bolesław Strzemiński "zasłynął" w Prochu tym, że utrzymał zespół bez gry w IV lidze. Tak było zimą tego roku, kiedy okazało się, że pandemia koronawirusa uniemożliwiła start rundy wiosennej, a decyzją związkowej centrali, nie było po minionym sezonie spadków na tym poziomie rozgrywek.

Latem zespół z Pionek przeszedł prawdziwą rewolucję kadrową, był na kwarantannie, bo u jednego z zawodników potwierdzono zakażenie COVID-19, a jak już zaczął grać, to najczęściej przegrywał. W pięciu meczach pod wodzą Strzemińskiego, wygrał tylko raz - w minioną sobotę, na wyjeździe z Oskarem Przysucha, co zostało uznane za dużą niespodziankę. Potem jednak uległ u siebie Podlasiu Sokołów Podlaski, no i dzisiaj, Wildze Garwolin.

Bilans Bolesława Strzemińskiego w Prochu zamknął się zatem jednym zwycięstwem i czterema porażkami.

 

Ryszard Kłusek nowym trenerem Prochu Pionki
49-letni Ryszard Kłusek został nowym trenerem Prochu Pionki. To szkoleniowiec o bardzo ciekawym CV, w którym ma między innymi pracę w czeskim TJL Petrovice. Ostatnio pracował z młodzieżą Wisły Puławy, ale wcześniej prowadził takie zespoły jak: Flota świnoujście, czy Podbeskidzie Bielsko-Biała.

Ryszard Kłusek zyskał w środowisku opinię znakomitego motywatora i niezwykle zaangażowanego szkoleniowca. Pracował w wielu miejscach zaczynając od Beskidu Skoczów, Drzewiarza Jasienice, MRKS Czechowice-Dziedzice, Górala Żywiec. Na szersze wody wypłynął we Flocie Świnoujście. W tym klubie całkowicie odmienił pierwszoligowy wówczas zespół, który po objęciu przez niego sterów kroczył od zwycięstwa do zwycięstwa. Drużyna z krańca Polski zakończyła wtedy rundę jesienną na pierwszym miejscu, a Kłusek... zrezygnował z zajmowanego stanowiska i wrócił w rodzinne strony.

Został trenerem Iskry Pszczyna, a następnie znalazł się w sztabie Podbieskidzia Bielsko-Biała. Potem znów był Góral Żywiec, LKS Czaniec, Wisła Puławy, wspomniane Petrovice i asystentura w Pogoni Siedlce. Teraz czas na kolejne wyzwanie - w pogrążonym, w sportowym kryzysie Prochu Pionki

 

Wyjazdowy remis Prochu Pionki z liderem rozgrywek – Mazovią Mińsk Mazowiecki to sukces „biało-zielonych” i jej nowego trenera Ryszarda Kłuska. Tym bardziej, że goście grali przez godzinę w osłabieniu, a mecz kończyli w dziewięciu.
 


Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Brak komentarzy.