KS Mszczonowianka

Na szczęście szybko po niespodziewanej porażce z Okęciem Warszawa podnieśli się piłkarze Mszczonowianki, którzy w Raszynie odnieśli cenne zwycięstwo nad bardzo dobrze spisującym się w ostatnim czasie UKS Łady.

Mszczonowianka przed meczem mogła mieć obawy, bowiem zespół z Ład w ostatnich tygodniach wykazywał zwyżkę formy o czym boleśnie przekonali się m.in. piłkarze Sparty Jazgarzew (0:5 na własnym obiekcie!), Drukarza Warszawa (0:1 w Warszawie), czy Pogoni II Siedlce (2:3 w Raszynie).

Na szczęście Mszczonowianka od początku przejęła kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami, a bramkę na wagę 3 punktów zdobył w 35 minucie Łukasz Pastewka, dla którego był to pierwszy mecz w podstawowym składzie od ponad pół roku.

Są niestety i złe wieści – groźnie wyglądającej kontuzji doznał bowiem Adam Czarnecki i dopiero szczegółowe badania wykażą jak poważny jest jego uraz, ale wiele wskazuje, że w tym sezonie kibice „Czarnego” na boisku już nie zobaczą.

W najbliższej kolejce podopiecznych Rafała Dopierały czeka pauza, a kolejny mecz ligowy zagrają 28 maja o godzinie 17.30 w Przysusze z tamtejszym Oskarem.

UKS Łady – Mszczonowianka 0:1 (0:1)

Mszczonowianka: Kwiatkowski – Darnowski, Pastewka, Nawrocki, Czarnecki (89' Oroń), Dobski, Bogołębski, Cackowski, Ciesielski (60' Łopata), Nowak, Łojszczyk (72' Białek).