KS Mszczonowianka

Wysoka porażka w Jazgarzewie

22 maja 2013, godz. 10:38, 253 wyświetleń  

Rozmiar tekstu: A A A

Sparta Jazgarzew 5:0 Mszczonowianka

Środowy wyjazd do Jazgarzewa zakończył się wysoką porażką Mszczonowianki, która uległa miejscowej Sparcie aż 5:0. Jedną z bramek zdobył były zawodnik naszego klubu - Zbigniew Obłuski. 

Losy meczu mogły potoczyć się zupełnie inaczej gdyby w 2 minucie spotkania więcej szczęścia dopisało Bogołębskiemu, który strzałem głową trafił w słupek. Kilka minut później Łopata dośrodkowuje z narożnika, a całą akcje kończy niecelnym strzałem głową Jankowski. Po dobrym początku Mszczonowianki wydawać by się mogło, że strzelenie bramki jest tylko kwestią czasu ale niestety... 12 minuta wyprowadziła gospodarzy na prowadzenie. Tomasz Dudek zgrywa piłkę głową do niepilnowanego w polu karnym Rudnickiego, który strzałem z kilku metrów otwiera wynik spotkania. Podopieczni Rafała Dopierały szukali bramki wyrównującej. Najbliżej był Tomasz Jaskólski jednak w dogodniej sytuacji uderzył wprost w golkipera Sparty. W 31 minucie gospodarze cieszyliby się z drugiej bramki gdyby niekapitalna interwencja Michała Le Minha, który wygrał pojedynek sam na sam z napastnikiem. Chwilę później strzał Bogołębskiego z 25 metrów wyłapuje bramkarz z Jazgarzewa. W samej końcówce pierwszej połowy zespół Sparty marnuje dobrą okazję na podwyższenie prowadzenia. Do przerwy 1:0.

Początek drugiej odsłony to identyczny scenariusz jak w pierwszej. Mszczonowianka zaciekle atakowała gospodarzy, którzy lekko cofnięci wyczekiwali na kontratak. Niestety w 55 minucie indywidualną akcje doświadczonego Kacprzaka finalizuje Rawski, podwyższając tym samym prowadzenie gospodarzy. Niespełna kilkadziesiąt sekund później Mszczonowianka musiała radzić sobie w dziesiątkę. Czerwoną kartkę obejrzał Piotr Nawrocki, który faulował wychodzącego na czystą pozycję zawodnika Sparty. W 59 minucie rozbity zespół gości traci trzecią bramkę po świetnym strzale Zbigniewa Obłuskiego. Kilka minut później Jankowski próbował zaskoczyć bramkarza gospodarzy strzałem zza pola karnego ale nieskutecznie. Na 10 minut przed końcem spotkania Sparta ponownie zaatakowała. Po dobrym rozegraniu akcji w bocznym sektorze boiska, piłka trafia na 5 metr do Dariusza Cackowskiego, który dopełnia formalności płaskim strzałem. W doliczonym czasie gry Gałazka dobija Mszczonowiankę strzałem z 16 metrów.

Wbrew pozorom po niezłej grze podopiecznych Rafała Dopierały ulegliśmy Sparcie Jazgarzew aż 5:0, i tym samym spadamy na 5 miejsce w ligowej tabeli. Szansa na rehabilitacje już w najbliższą sobotę!

Skład Mszczonowianki: M.Le Minh - K.Mitrowski, P.Nawrocki 56', M.Sielski, K.Łojszczyk - T.Skórzyński, K.Jankowski (85' A.Siwirski), T.Bogołębski, T.Łopata (61' P.Romanowski) - T.Jaskólski (72' R.Miller), M.Ciesielski


Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Brak komentarzy.