KS Mszczonowianka

Wysoka wygrana na Bielanach

09 kwietnia 2016, godz. 17:15, 294 wyświetleń  

Rozmiar tekstu: A A A

Mszczonowianka nie dała szans Hutnikowi Warszawa, wygrywając na Bielanach 3:0 po bramkach Damiana Pociecha, Marcina Gregorowicza i Pawła Jakóbiaka.

Nadal nie ma mocnych wiosną na podopiecznych Rafała Smalca, którzy w sobotę w Warszawie "przejechali" się po Hutniku Warszawa. Kluczem do zwycięstwa była gra w defensywie, mszczonowianie przez pełne 90 minut ustrzegli się błędów, dzięki czemu gospodarze nie mogli rozwinąć skrzydeł i w zasadzie nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce Mateusza Czarneckiego.

Nieco gorzej do przerwy wyglądała gra ofensywna i choć po dobrym podaniu Tomasza Łopaty już w 4 minucie Damian Pociech otworzył wynik wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem, to jednak potem i Mszczonowiance nie szła gra "do przodu" przez co kibice oglądali niezbyt ciekawe widowisko.

Swoim zwyczajem jednak Mszczonowianka znacznie lepiej zaprezentowała się po zmianie stron, kilka razy dzięki szybkim, kombinacyjnym akcjom udało się rozmontować obronę miejscowych. W 60 minucie wynik podwyższył Marcin Gregorowicz, a w doliczonym czasie gry rezultat na 3:0 ustalił Paweł Jakóbiak.

- Przed meczem spodziewaliśmy się ciężkiego spotkania, bowiem Hutnik to zupełnie inny zespół niż ten grający w poprzedniej rundzie - powiedział trener Rafał Smalec. - Bardzo cieszymy się z osiągniętego wyniku, ale zdajemy sobie sprawę, że każdy następny mecz będzie dla nas cięższy. Chcemy jednak dalej wygrywać, mecz z Hutnikiem już za nami, teraz liczy się tylko KS Raszyn i na tym meczu się skupiamy.
Spotkanie z KS Raszyn rozegrane zostanie w Mszczonowie, 16 kwietnia o godzinie 13.00.

Hutnik Warszawa - Mszczonowianka 0:3 (0:1)

Bramki: Damian Pociech 4, Marcin Gregorowicz 62, Paweł Jakóbiak 90

Mszczonowianka: M. Czarnecki - Pastewka, Cackowski, Ziemnicki, Łojszczyk - Pomianowski, Przemysław Jakóbiak, Paweł Jakóbiak, Pociech (86' Skórzyński), Łopata, Gregorowicz (66' Rakoczy).


Komentarze

Twój nick: WYŚLIJ

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. KS Mszczonowianka nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.


Brak komentarzy.